Licencja LTT a ubezpieczenie
UWAGA: w ramach licencji LTT, każdy trener posiada ubezpieczenie OC.
Dlaczego trener powinien być ubezpieczony?
Praca trenera/instruktora wiąże się z odpowiedzialnością wobec innych osób, a przede wszystkim wobec własnych klientów. Mogą być nimi zarówno osoby dorosłe, ale także dzieci i młodzież. Mamy wpływ na ich kondycję i zdrowie, niestety czasem, w wyniku wypadku lub niedopatrzenia, nie jesteśmy wstanie uniknąć negatywnych skutków naszej pracy. Co wtedy robić? Jaki jest zakres odpowiedzialności prawnej trenera?
Ważne jest to, aby coraz większa liczba trenerów świadomie podchodziła do swojej pracy. Dbała nie tylko o warsztat trenerski, ale też o własną ochronę w postaci ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Posiadanie przez trenera odpowiedniej polisy OC to nie tylko gwarancja bezpieczeństwa finansowego w przypadku wyrządzenia szkody swojemu klientowi. To także jeden z istotnych elementów marketingu i wizerunku trenera albowiem wzrasta jego wiarygodność jako profesjonalisty w oczach klientów.
W jakich sytuacjach?
Trener mimo doświadczenia i teoretycznej wiedzy może popełnić błąd skutkujący szkodą np.:
• podczas treningu na korcie ze względu na nie zachowanie zasad bezpieczeństwa (złe ustawienie graczy) zawodnik został uderzony piłką lub rakietą przez współćwiczącego, przewrócił się na piłce leżącej na korcie i złamał nogę.
• podczas demonstracji sposobu wykonania ćwiczenia uszkodzi sprzęt, ubranie Poszkodowanego
• podczas treningu na siłowni nie założył odpowiednich zasięgów na sztandze powodując w efekcie ciężki uraz głowy Poszkodowanego (podopiecznego);
• podczas treningu z ergometrem nie objaśni działania tego przyrządu powodując w następstwie uraz barku i kręgosłupa Poszkodowanego (podopiecznego)
Zakres odpowiedzialności trenera
Warto pamiętać, że nasz zawód jest deregulowany. Oznacza to, że formalnie nie potrzeba żadnego konkretnego wykształcenia, aby go wykonywać. Natomiast brak odpowiedniego wykształcenia może być istotnym czynnikiem zwiększającym naszą odpowiedzialność w przypadku wypadku.
Zakres odpowiedzialność trenera różni się w zależności od umowy, na podstawie której świadczy on usługi.
• Umowa o pracę z klubem – odpowiedzialność ponosi w pierwszej kolejności klub, który następnie może wystąpić z regresem do trenera, jednak do wysokości 3 krotności jego wynagrodzenia.
• Umową cywilnoprawna z klubem – odpowiedzialność ponosi w pierwszej kolejności klub, który następnie może wystąpić z regresem do trenera, do wysokości wyrządzonej szkody.
• Prowadzenie własnej działalności gospodarczej – odpowiedzialność ponosi wyłącznie trener i jest on obowiązany pokryć wyrządzoną przez siebie szkodę w pełnej wysokości.
Co to jest OC?
OC (odpowiedzialność cywilna) trenera to ubezpieczenie, którego założeniem jest ochrona ubezpieczeniowa, przed finansowymi skutkami szkód wyrządzonych osobom trzecim (szkody osobowej lub rzeczowej) w następstwie niedopatrzenia, uchybienia podczas treningu, przeoczenia. Ogólna zasada brzmi: ten kto wyrządził szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia!
Ubezpieczenie OC dla trenerów pokrywa koszty odszkodowań, rozpraw sądowych, orzeczników w sytuacji szkody na zawodniku lub w mieniu. Zgodnie, bowiem z treścią art. 444 kodeku cywilnego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego koszty np.: koszty leczenia, lekarstw, koszty konsultacji ze specjalistami czy koszty sprzętu rehabilitacyjnego. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Poszkodowany klient może on również na podstawie art. 445 kodeksu cywilnego żądać zadośćuczynienia za ból i cierpienie spowodowanie szkodą. W razie uszkodzenia mienia naprawienie szkody obejmuje koszty naprawy zniszczonej rzeczy oraz zwrot utraconych korzyści.
W niedalekiej historii sportu polskiego znane są przypadki bardzo poważnych urazów wywołanych niedopatrzeniem trenera. Rezultatem jednego z nich jest milionowe odszkodowanie na rzecz zawodnika, który podczas treningu rzutu młotem został uderzony w głowę przyborem. Michał Kłys – sparaliżowany młociarz – wciąż walczy z upadłą federacją sportową o odszkodowania za wypadek. Wtedy żaden z trenerów nie miał ubezpieczenia OC.